Hit za hitem, czyli jak firma ROZETTE świętuje swoje urodziny? O początkach, wzlotach i upadkach oraz oczywiście kolejnej ogólnopolskiej niespodziance rozmawiamy z właścicielką firmy - Kingą Stefańską-Boszhard.
scann.R.: 25 lat to szmat czasu! Jak Pani się czuje jako właścicielka tak dojrzałej firmy?
Kinga Stefańska-Boszhard: Tak, to prawda! 25 lat to naprawdę szmat czasu. Założyłam firmę ROZETTE mając 17 lat, z czego jestem naprawdę dumna. Najważniejsze jest to, że to co wówczas sobie wymyśliłam obecnie konsekwentnie realizuję. Cieszę się ze wszystkiego co osiągnęłam a w głowie cały czas rodzą się nowe pomysły.
Jak w każdej firmie zapewne zdarzały się Pani przysłowiowe wzloty i upadki. Pamięta Pani najtrudniejszy okres w działalności?
Oczywiście, że przez cały okres prowadzonej działalności były i są wzloty i upadki. Własna działalność to wielkie wyzwanie zwłaszcza gdy się ją buduje od zera. Myślę, że rok 2016 był bardzo trudny. Za bardzo zaufałam potencjalnemu współpracownikowi, który okazał się kompletnie niekompetentną i nieodpowiedzialną osobą, a także bankructwo armatora, który przewoził nasze produkty z Azji do Polski. To sprawiło, że borykaliśmy się z dużymi problemami. Na szczęście, optymistycznie i dobrze zaczęliśmy 2017 rok i mam nadzieję, że tak pozostanie.
Co przynosi Pani największą satysfakcję w prowadzeniu firmy ROZETTE?
Najmilsze w mojej działalności jest zadowolenie Klientów. Lubię tworzyć nowe kolekcje, wymyślać nowe produkty i jeśli spełniają one oczekiwania Klientów to naprawdę są to miłe chwile.
Rozette to firma, która "powstała" z rozetki. Dziś w swojej ofercie ma dużo więcej najróżniejszych produktów. Co na stałe zagościło w asortymencie?
Rozette powstała z rozetki - dokładnie tak. Było to ponad 25 lat temu, gdy dostałam od Przyjaciela perfumy, które były prześlicznie zapakowane - właśnie z przyklejoną rozetką. Perfumy były piękne ale bardziej zainteresowałam się samym opakowaniem, a przede wszystkim "kwiatkiem stworzonym ze wstążki". To właśnie wtedy pomyślałam, że chciałabym produkować tego typu produkty. Nie rzuciłam słów na wiatr. W niedługim czasie moje marzenie ziściło się. Oczywiście na rozetkach nie poprzestałam. Z biegiem czasu wprowadzałam nowe produkty a na stałe w naszym asortymencie zagościły torebki ozdobne, pudełka oraz wyroby wstążkowe.
Pani Kingo - Wasza firma słynie z tego, że co roku w sezonie szkolnym zaskakujecie zupełnie nowymi produktami. Jakie dotychczas wprowadziliście hity?
Tak, to prawda. Na bieżąco obserwujemy rynek i staramy się wyprzedzać trendy. 2 lata temu wprowadziliśmy jako pierwsi hitowe metaliczne tatuaże a po roku hitowe emotikonki. Wprawdzie te produkty odbiegają od naszego stałego asortymentu, jakim są opakowania ozdobne do prezentów, ale wprowadzanie ich na rynek polski zawsze powoduje, że bardzo szybko okazują się one wielkim hitem sprzedażowym.
Skoro mówimy o hitach - co szykuje Pani na ten sezon?
W tym roku oprócz przepięknej kolekcji torebek ozdobnych, pudełek, nowości w wyrobach wstążkowych, kartek okolicznościowych i papierów ozdobnych zdecydowanie nadal królują hitowe emotikonki w różnej postaci. Poduszki, saszetki, zapachy, pen-drivy - już teraz mamy masę nowości z hitowymi emotikonkami!
Powróćmy jeszcze raz do waszego jubileuszu. 25 lat za nami ? rozumiem, że "impreza" urodzinowa bądź specjalne wydarzenie szykuje się z tej okazji?
Hmm , impreza urodzinowa na pewno tak ale w gronie najbliższych współpracowników, wiernych klientów i przyjaciół firmy! Szykujemy też wiele niespodzianek dla naszych odbiorców z okazji święta naszej firmy.
Przed nami liczne targi organizowane przez największe hurtownie ? czy jak co roku spotkamy na nich także firmę Rozette? Gdzie będziecie się wystawiać?
Oczywiście, że tak! Wystawiamy się na wszystkich największych imprezach targowych w całej Polsce. Zapraszamy na Nasze stoiska.
W związku z nowym asortymentem szykujecie także niespodziankę dla waszych fanów.
To prawda (uśmiech). To właśnie Pani jako pierwszej chcę zdradzić, że hitowe emotikonki doczekały się swojej piosenki. Obecnie dopracowujemy także teledysk, który bardzo szeroko będzie publikowany w mediach. Już wkrótce ruszy także duży konkurs, którego final odbędzie się na targach GiftShow, o czym będziemy na bieżąco informować na naszym fanpage na Facebook'u.
Mam wrażenie, że świetnie wykorzystuje Pani "kulturę" społeczną, która tworzy się wokół emotikonek.
Cały czas pracuje nad tym (uśmiech). Aktywnie działamy na FB i Instagramie. Dzieci obserwujące stronę Hitowe Emotikonki nadały imiona Naszym Hitowym Emotikonkom. To właśnie dlatego powstał pomysł, aby stworzyć piosenkę. Tę kulturę tworzymy z naszymi fanami. To dzięki nim powstała pierwsza piosenka z Hitowymi Emotikonkami w roli głównej. Autorem tekstu jest Krzysztof Rajczyk, a muzyki Tomasz Lubert. Jak wspomniałam - już wkrótce powstanie również teledysk. Także dzięki współpracy z wytwórnią Universal nasze hitowe Emotikonki znajdą się na youtube oraz na innych kanałach dziecięcych, także w TV. Mam nadzieję, że w niedługim czasie piosenka zdobędzie platynową płytę za co proszę, abyście trzymali kciuki!
Odnoszę wrażenie, że dzieje się u Was naprawdę dużo. Czego więc jeszcze mogę Pani życzyć w związku z tak poważnymi urodzinami?
Urodziny są naprawdę poważne! Moja firma od dawna jest pełnoletnia (uśmiech) A czego bym sobie życzyła? Może więcej czasu wolnego dla siebie i dla rodziny.
Tego więc życzę.
Rozmawiała Daria M.Kostera
