Na polecenie Głównego Inspektora Sanitarnego w marcu i kwietniu bieżącego roku przeprowadzona jest ocena obciążenia uczniów tornistrami i plecakami.
Tornister ucznia ważącego 20 kg, nie powinien być cięższy niż 2 kg. Najcięższe uczniowskie plecaki mają ponad 6 kg i wielokrotnie przekraczają dopuszczalne normy - alarmują media ogólnopolskie.
Zgodnie z normą szkolne tornistry nie powinny ważyć więcej niż 10 proc. masy ciała ucznia - zaleca państwowy inspektor sanitarny. Teoria jednak swoje, a praktyka swoje.
Uczniowskie plecaki ważą nieraz dwa razy tyle, co powinny. Komplet książek i ćwiczeń, zeszyty, piórniki (czasami kilka), przybory do pisania. Do tego drugie śniadanie, napój, strój na wf, zimą łyżwy i kask, a wiosną ręcznik i strój na basen. Tak wygląda uczniowska wyprawka. Najmłodsi pakują jeszcze ulubioną zabawkę.
Ile waży tornister ucznia? - Czasami tyle, że dorosła osoba ledwo go udźwignie.
Poprzednie kontrole, które wybiórczo organizowały powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne, pokazały, że ponad 40 proc. dzieci nosi zbyt ciężkie tornistry. "Rekordzistką" okazała się uczennica krakowskiej podstawówki - jej plecak ważył 9 kg.
W MEN od wielu lat trwają prace nad nowelizacją rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i higieny w szkołach. Niestety bez efektu.
Bój o wagę tornistrów toczy się już kolejny rok. W 2008 roku MEN nakazał zakładanie szafek we wszystkich szkołach. Szafki, choć w wielu placówkach się pojawiły, nie zlikwidowały problemu. Dzieci wciąż taszczą ze sobą podręczniki, atlasy, słowniki, książki z ćwiczeniami potrzebne do odrabiania zadań domowych. Kontrola sanepidu w 2009 roku wykazała, że uczniowskie tornistry są cięższe średnio o 2 kg, niż powinny. Przeciętny plecak ucznia najmłodszych klas podstawówki waży ok. 3-5 kg, podczas gdy waga dziecka to ok. 25 kg. Ubiegłoroczne badania krakowskiego sanepidu pokazały, że tornistry są za ciężkie na każdym etapie edukacji szkolnej, u uczniów w każdym wieku.
Waga tornistrów rośnie wraz ze wzrostem wagi ciała uczniów. Największe dysproporcje występują jednak u najmłodszych dzieci, których waga jest niewielka. Ale waga plecaków nie maleje też dlatego, że dzieci pakują do nich masę niepotrzebnych "skarbów". Jak się dowiadujemy rekordem, jaki odnotowaliśmy, był prawie 7-kilogramowy plecak ważącej niewiele ponad 20 kg dziewczynki, a w nim metalowy, duży termos wypełniony napojem. Do tego dochodzą notesiki, piórniczki, zabawki, klasery i różne gadżety.
Dlatego jako redakcja apelujemy, by rodzice kupowali jak najlżejsze tornistry, szkoły inwestowały w szafki i wszyscy razem zadbali o to, by dzieci nie dźwigały syzyfowych ciężarów. A wszystko dla dobra naszych dzieci.
Jak alarmują statystyki, niemal codziennie trafiają do lekarzy pediatrów dzieci z wadami postawy, które muszą korzystać z pomocy ortopedów. Garb, który zakłada im się na plecy, na pewno sprzyja przeciążeniu kręgosłupa i stawów. Pamiętajmy, że od 10. roku życia obserwujemy największy przyrost masy ciała, dziecko szybko rośnie. Kręgosłup jest narażony na zmiany. Noszenie ciężkich tornistrów jest nierozsądne. Problem powinniśmy rozwiązać tak jak na Zachodzie, gdzie dzieci książki zostawiają w szkole. To jest jedyne logiczne i mądre rozwiązanie.
Świetnym rozwiązaniem problemu zbyt ciężkich tornistrów są plecaki na kółkach.
A Twoje dziecko jak ciężki ma tornister i co w nim ukrywa?
