Za radio w samochodzie trzeba płacić?!

Teoretycznie wszyscy wiedzą, że abonament radiowo-telewizyjny trzeba płacić. Jednak tylko teoretycznie. Zaledwie 10% gospodarstw domowych to robi, a jeszcze mniej firm, na które spada taka sama odpowiedzialność. Słuchasz radia w samochodzie - spodziewaj się wizyty Poczty Polskiej.

W ostatnich dniach nie tylko internet ale przede wszystkim same firmy donoszą o niespodziewanych wizytach urzędników reprezentujących Pocztę Polską. Ku ich zaskoczenie główne pytanie niezapowiedzianych gości odnosi się do liczby samochodów firmowych.

- To było naprawdę duże zaskoczenie. Pewnego dnia w firmie pojawiły się dwie Panie legitymujące się dokumentem potwierdzającym reprezentację Poczty Polskiej. Okazały mi "nakaz", z którym niestety nie udało mi się dokładnie zapoznać, gdyż od razu zapytały, czy firma ma swoje samochody. Nie spodziewając się niczego odpowiedziałam, że tak. - relacjonuje nam właścicielka biura rachunkowego z Wrocławia.

Jak informuje Pani Anna, na początku myślała, że chodzi o radio, które każdego dnia słychać w jej biurze. Na szczęście korzysta wyłącznie z odbiornika internetowego, co zwalnia ją z obowiązku opłacania abonamentu RTV. Gdyby w biurze grało tradycyjne radio, sytuacja byłaby zgoła inna.

Fakt słuchania radia z internetu nie nakłada obowiązku płacenia abonamentu. Jednak ta sama muzyka wydobywająca się z radioodbiornika nakłada obowiązek na firmę zarejestrowania go oraz opłacania każdego miesiąca, za każde urządzenie odrębnej opłaty w wysokości 7 zł miesięcznie.

Niestety tego dnia Pani Anna nie miała szczęścia. Jako właścicielka stara się przestrzegać zasad prowadzenia firmy. Ku jej zaskoczeniu i zapewne niewiedzy, okazało się, że ustawa abonamentowa uwzględnia nie tylko radia w biurze, ale także te zamontowane w jej samochodach służbowych.

- Na pytanie, czy mam samochód firmowy i ile sztuk, uczciwie odpowiedziałam, że tak, mimo, że tego dnia nie było go pod firmą. Co stałoby się gdybym się nie przyznała - tego nie wiem. - mówi nam właścicielka z Wrocławia. - Panie były miłe i po uzyskaniu informacji, że posiadam auto, spytało o jego wyposażenie, a konkretnie radio, które jak je poinformowałam, było fabrycznie montowane. - dodaje.

W związku z tym, że firma Pani Anny nie mogła przedstawić stosownych dokumentów, uzyskała je od Pań z poczty Polskiej z poradą, aby tego samego dnia dokonała rejestracji i opłaty. Dodatkowo właścicielka kontrolowanej firmy musiała podpisać dokument deklarujący jak długo w zasobach firmy znajduje się rzeczony samochód.

Co dalej? Obecnie sytuacja Pani Anny jest w toku. Sama właścicielka liczy na pozytywne rozwiązanie tej sytuacji. Doświadczenia jednak innych przedsiębiorców nie są tak kolorowe.

Zgodnie z ustawą:

Obowiązek uiszczania opłaty abonamentowej powstaje z pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonano rejestracji odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego.

Rejestracji odbiorników rtv dokonuje się w placówkach pocztowych operatora wyznaczonego (Poczty Polskiej SA), w terminie 14 dni od dnia wejścia w ich posiadanie.

Dowodami zarejestrowania odbiornika są:

?Zgłoszenie rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych albo zmiany danych?,
?Zawiadomienie o nadaniu indywidualnego numeru identyfikacyjnego użytkownika?.

Rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych można również dokonać przez stronę internetową Poczty Polskiej SA.

Firmy i instytucje wnoszą opłatę abonamentową za każdy używany odbiornik radiofoniczny i telewizyjny.

Osoby fizyczne uiszczają jedną opłatę abonamentową (radiową, telewizyjną lub radiowo-telewizyjną) niezależnie od liczby używanych odbiorników w gospodarstwie domowym lub w samochodzie.

Jedna opłatę, niezależnie od liczby używanych odbiorników, wnoszą również podmioty lecznicze niebędące przedsiębiorcami w rozumieniu przepisów o działalności leczniczej, sanatoria, żłobki, publiczne i niepubliczne jednostki organizacyjne systemu oświaty, publiczne i niepubliczne uczelnie, a także domy pomocy społecznej ? w tym samym budynku, zespole budynków lub w samochodach będących w ich używaniu.

To właśnie na nią powołują się urzędnicy. Nieświadomi i zaskoczeni przedsiębiorcy załamują ręce.

- Jestem zmuszony powyciągać wszystkie radia z samochodów moich handlowców. - zapowiada Pan Andrzej z Kielc. - Co jednak mam zrobić z radiem, które przyniosła do pracy moja pracownica? - pyta.

W jaki sposób Państwo będzie chciało jeszcze wypełnić finansową lukę? W kwietniu 2017 roku TVP proponowało, aby żądać abonamentu radiowego od wszystkich posiadaczy samochodów, a nie tylko od firm. W zamyśle telewizji miało to być realizowane poprzez przydzielenie instytucji odpowiedzialnej za egzekwowanie opłat abonamentowych prawa dostępu do danych zgromadzonych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Problem w tym, że dziś jest ona pełna błędów i wpisów o samochodach, które już dawno nie istnieją.

Póki co usunięcie radia z samochodu może pomóc Panu Andrzejowi - na jak długo? Tego jeszcze nie wiemy.

Wiemy jednak, że kara za unikanie opłat abonamentowych, którą nakłada na firmy dyrektor Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej, wynosi 30-krotność miesięcznej opłaty abonamentowej za każde niezarejestrowane urządzenie. W przypadku wielu urządzeń kary mogą sięgnąć nawet kilkunastu tysięcy złotych. Jeśli więc posiadasz liczną flotę samochodową dostosuj się panujących przepisów, bo skutki finansowe mogą zaboleć.

Wysokość opłat abonamentowych rtv w 2017 roku (Ceny abonamentu RTV, abonament radiowy, abonament telewizyjny)

Opłata za 1 miesiąc za radioodbiornik wynosi 7,00 zł (jeżeli abonent każdego miesiąca uiszcza opłatę, wówczas opłata za okres 12 miesięcy wyniesie 84,00 zł).

Opłata za 1 miesiąc za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny wynosi 22,70 zł (jeżeli abonent każdego miesiąca uiszcza opłatę, wówczas opłata za okres 12 miesięcy wyniesie 272,40 zł).

Co sądzicie o obecnej sytuacji? Jeśli wasza firma ma coś na sumieniu, musicie być świadomi, ze Panie przychodzą z ulicy, bez wcześniejszego zapowiedzenia się.