Targi InsightsX ponownie wróciły do swojej formy po czasach Covidowych. Skorzystaliśmy z okazji, aby jako media przyjrzeć się im bliżej. Razem z kilkoma wystawcami z Polski mamy chyba podobne wnioski. A jakie? O tym rozmawiamy z Grzegorzem Posackim - Dyrektorem Zakładu UNIPAP.
Daria M.Costera: Po raz który byliście na targach?
Grzegorz Posacki: Na targach w Norymberdze wystawiamy się od początku ich istnienia, czyli od roku 2015. Biorąc pod uwagę przerwę spowodowaną Covid-19, były to więc szóste targi Insights-X w których wzięliśmy udział.
Czy edycja po pandemii czymś Was zaskoczyła? Czym pozytywnie a czym negatywnie?
Tak, zaskoczyła ale tylko pozytywnie. Szczerze mówiąc, mieliśmy niewielkie obawy o frekwencję na targach. Po dwóch latach przerwy wystawienniczej i przeniesieniu ciężaru prezentacji oferty na spotkania indywidualne ? osobiste lub internetowe, nie wiedzieliśmy do końca jak na powrót do formuły targowej zareagują klienci. Oczywiście, przed samą imprezą kontaktowaliśmy się z naszymi odbiorcami, którzy następnie deklarowali swój przyjazd do Norymbergii, ale ilość odwiedzających nasze stoisko w tym roku przerosła oczekiwania. Po ilości stoisk widać było natomiast, że wielu wystawców podzieliło nasze obawy i nie zaryzykowało udziału w targach, dla nas był to dodatkowy pozytyw tej imprezy.
Jaki był Wasz główny cel targów?
Jak zawsze podstawowym celem targów jest prezentacja naszej najnowszej oferty. Jako że obsługujemy klientów w ponad 30 krajach, a eksport stanowi bardzo istotny kanał naszej sprzedaży, możliwość kontaktu z odbiorcami w jednym czasie i miejscu jest dla nas dużym ułatwieniem. Dodatkowy, nie mniej istotny plus wynikający z targów, to okazja do spotkań osobistych, których w okresie pandemii nie udawało się ze wszystkimi klientami zrealizować.
Czy go osiągnęliście?
Zdecydowanie tak!
Czy za rok się wystawicie?
O ile nie zmienią się warunki zewnętrzne, to tak, będziemy wystawiać się na Insights-X 2023.
Fotorelację z targów zobaczycie w naszej GALERII.